Deptak, ale co na deptaku ?

Jednym z pomysłów jest stworzenie na części ulicy Sikorskiego, deptaka, którym można by spacerować, aż do ulicy Cichońskiego. Myślę, że większość mieszkańców miasta przyklaśnie temu pomysłowi, oczekując jednak czegoś więcej. Deptak, to nie tylko miejsce wyłączone z ruchu pojazdów, to także ciąg spacerowy, który przyciąga swoim atrakcyjnym wyglądem i propozycjami spędzenia wolnego czasu, zrelaksowania się. Chcemy pójść na spacer wyremontowaną ulicą z odnowionymi kamieniczkami, usiąść w kawiarnianym ogródku z filiżanką dobrej kawy, wstąpić do klubu na ciekawe spotkanie. Umawiać się na deptaku ze znajomymi , by w klimatycznym wnętrzu poplotkować o życiu. W centrum nie mogą znajdować się tylko banki i apteki, bo mieszkańcom potrzebne jest także piękno i kultura. Cieszę się z rozwoju ulicy Chrobrego, ciekawej oferty handlowej i gastronomicznej. To miejsce bardzo powoli, ale zaczyna żyć własnym życiem. Tak może być też z ulicą Sikorskiego, tylko trzeba mieć wizję całościową, a nie tylko wizję drogową. Ulica wymaga wielu nakładów, ale warto dla mieszkańców ją zmieniać. W końcu, chcemy żyć w coraz piękniejszym mieście.