- Mamy pełne ręce roboty w związku z konfliktem na Ukrainie i falą uchodźców. Nie jest to taki poziom jak w Chełmie czy w Przemyślu, ale też jest to spora grupa - mówił podczas ostatniej sesji rady miasta prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki. Podsumowywał działania miasta na rzecz uchodźców.
W Gorzowie działają dwa zbiorowe miejsce zamieszkania dla uchodźców. Jednym z nich jest hala sportowa OSiR-u przy ul. Słowiańskiej.
Prawie 150 osób ma nocleg w halach
- Do tej pory było w niej prawie 300 osób, w tej chwili jest 61 - mówił we wtorek prezydent. - Część z tych osób jedzie dalej, część szuka lokum w mieście, ale spora część osób jest tu od początku. Staramy się pomagać w tym, żeby znaleźć im mieszkanie i znaleźć bardziej intymne warunki do życia - dodawał J. Wójcicki.
Drugi miejscem relokacji jest hala sportowa I Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Puszkina. Skorzystało z niej łącznie 151 osób. - Teraz są tam 83 osoby: 44 kobiety, 3 mężczyzn, 36 dzieci - mówił radnym prezydent.
- W pierwszych dniach były to osoby uciekające przed wojną. W kolejnych dniach trafiały już do nas bezpośrednio ofiary wojny. Robimy, co możemy. Uchodźcy bardzo często przyjeżdżają w jednych kapciach, z reklamówką, nie mają nic - opowiadał prezydent Wójcicki.
Ile osób mieszka wśród gorzowian?
Do swoich domów gorzowianie przyjęli 500 rodzin. - Na tyle jest złożonych wniosków o wypłatę 40 zł na dobę za przyjęcie uchodźców. Szacujemy jednak, że uchodźców jest więcej, bo do dziś nadaliśmy 1,6 tys. numerów PESEL - mówił radnym prezydent.
Uchodźcy mogą też składać wnioski o zapomogę 300+, pobrać kartę uprawniającą do poruszania się komunikacją miejską. Mogą też zapisać dzieci do gorzowskich szkół.
Przybyło 1 tys. uczniów
Przed wybuchem wojny do placówek oświatowych w Gorzowie uczęszczało ponad 700 ukraińskich dzieci. Po 24 lutego do przedszkoli zostało zapisanych 195 kolejnych dzieci, a do szkół - 725 kolejnych uczniów.
- W większości są to oddziały przygotowawcze. Tu mamy spory ruch, bo Ukraina wprowadza naukę zdalną i część rodziców przepisuje dzieci na naukę zdalną w Ukrainie - mówił Jacek Wójcicki.
By pomagać uchodźcom, miastu udało się porozumieć z firmą, która jest właścicielem byłego Tesco przy Górczyńskiej. - Tam w przyszłym tygodniu uruchomimy sklep - on będzie pewnie trzy dni w tygodniu czynny - w którym uchodźcy będą mogli przychodzić po wszelkiego rodzaju dary - od ubrań po żywność. Potrzeba dużo otwartych serc. Dzisiaj jesteśmy zawaleni ubraniami, ale cały czas są problemy z żywnością. Cały czas jej brakuje - przyznawał prezydent. Zachęca więc mieszkańców, by w tej kwestii cały czas pomagali.
Gorzów pomaga też na Ukrainie. - Wysłaliśmy dwa transporty do Sum, naszego miasta partnerskiego. Transport jechał tam dwa tygodnie, bo wiadomo, jak jest z uruchomieniem korytarzy sanitarnych. Teraz wysyłamy tam kolejnego tira z 33 paletami. Jest przygotowany transport do Kijowa - mówił J. Wójcicki.
Ile wydało miasto?
Ile miasto wydało na pomoc uchodźcom z Ukrainy?
- Jednoznacznie nie możemy tego określić. Myślę, że dziś te koszty bezpośrednio związane z organizacją hal, pomocą, to około 400 tys. zł. Edukacja w skali miesiąca to około 800 tys. zł, ale mamy deklarację, że subwencja będzie wypłacana - mówił prezydent Gorzowa. Dodawał też, że za miasto dostaje z rządu po 60 zł za dobę za każdą osobę, która korzysta z miejsca pobytu w hali.
Dokładna liczba uchodźców nie jest znana. Dlaczego? Część z nich mogła przyjechać do mieszkających w Gorzowie rodzin lub bliskich i nie udać się do punktu rejestracyjnego oraz nie skorzystać z pomocy oferowanej przez miasto.
Organizacje, które pomagają w Gorzowie uchodźcom, szacują, że po wybuchu wojny do Gorzowa mogło przyjechać z Ukrainy nawet kilka tysięcy osób.
Czytaj również:
Gorzowianie pomagają Ukraińcom. Na Chrobrego można przynieść potrzebne rzeczy cały dzień
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?