Jakim powietrzem oddychamy w Gorzowie. Na których osiedlach jest najlepiej, na których najgorzej?

- Widać w Gorzowie poprawę, jeśli chodzi o jakość powietrza, ale jeszcze dochodzi do przekroczeń norm zanieczyszczeń – mówi nam Przemysław Susek, naczelnik Regionalnego Wydziału Monitoringu Środowiska w Zielonej Górze.
O jakości powietrza rozmawiamy nie bez powodu. W Gorzowie wciąż trwa jeszcze akcja „Wygrajmy czyste powietrze” (nasza redakcja ma nad nią patronat). Poza tym mamy już okres jesienno-zimowy, a ten sprzyja pogarszaniu się jakości powietrza. A jak to z nim w ostatnich latach jest w Gorzowie?

- Przekraczane są normy benzo(a)pirenu zawartego w pyle zawieszonym PM10. Norma wynosi 1 nanogram, a w Gorzowie są to 2 nanogramy na metr sześcienny – mówi P. Susek.

W Gorzowie są dwie stacje pomiaru jakości powietrza – przy ul. Kosynierów Gdyńskich oraz przy ul. Piłsudskiego. Przekraczanie norm benzo(a)pirenu - to jeden z najbardziej toksycznych składników smogu, może powodować raka i upośledzać płodność – występuje w pierwszej z nich, czyli w śródmieściu.

- Powietrze w tej części miasta uległo poprawie, bo przeprowadzono program Kawka. Są jednak jeszcze pojedyncze miejsca, gdzie ludzie palą w piecach – mówi P. Susek.

Program Kawka, czyli zamiana pieców kaflowych na centralne ogrzewanie, zaczął się jeszcze za prezydentury Tadeusza Jędrzejczaka, a zakończył w 2017. W tym czasie zlikwidowano 2927 pieców. Kawka przyczyniła się do tego, że w Gorzowie nie notuje się już przekroczeń pyłu PM10.

Gdzie w Gorzowie oddycha się najlepszym powietrzem? Tak jest w Małyszynie, na Manhattanie, oraz na osiedlu Ustronie, czyli w rejonie szpitala psychiatrycznego oraz małej Trzynastki. Im jednak bliżej kotliny pomiędzy gorzowskimi wzgórzami, tym powietrze jest gorsze. Poza śródmieściem są to jeszcze Piaski (te części miasta są otoczone wzniesieniami) oraz Zamoście i Zakanale (na Zawarciu dominują kamienice i domki jednorodzinne). W strefie, w której dochodzi do przekroczeń norm zanieczyszczeń – powierzchniowo to 1/4 Gorzowa - mieszka 52,6 tys. osób, czyli prawie połowa populacji miasta.

- Zanieczyszczenie powietrza w Gorzowie ma charakter sezonowy. Kiedy temperatura spada poniżej +10 stopni, zanieczyszczenie od razu wzrasta – mówi P. Susek.

Powietrze najgorsze jest od grudnia do marca. Gorzowianie palą w piecach nie tylko węglem, ale także tym, co niedozwolone.
- Od 1 stycznia do dziś przeprowadziliśmy ponad pięćdziesiąt interwencji dotyczących spalania odpadów. Najczęściej spalanymi odpadami były elementy starych mebli oraz różne elementy lakierowane czy impregnowane – mówi Bolesław Romańczyk, zastępca komendanta straży miejskiej w Gorzowie. – Okres jesienno-zimowy to czas, kiedy zauważalny jest wzrost liczby zgłoszeń mieszkańców zaniepokojonych czarnym dymem unoszącym się z kominów – dodaje zastępca komendanta.

Co miasto chce zrobić, aby poprawić jakość powietrza w Gorzowie?
- Działania dotyczące ochrony jakości powietrza skierowane są głównie na zmniejszenie emisji zanieczyszczeń z budynków mieszkalnych – mówi Joanna Korzeniewska z wydziału ochrony środowiska i rolnictwa gorzowskiego magistratu. Gorzów przystąpił do programu „Ciepłe Mieszkanie”.

- Program ten skierowany jest do osób fizycznych posiadających tytuł prawny do lokalu mieszkalnego w budynku wielorodzinnym ma terenie miasta oraz których łączny dochód nie przekracza 120 tys. zł – mówi J. Korzeniewska.
„Ciepłe powietrze” to program, który będzie realizowany do przyszłego roku.

Powietrze w Gorzowie jest lepsze niż we Wschowie, Sulęcinie czy Nowej Soli, gdzie wartości dla benzo(a)pirenu przekracza nawet 2,5 ng/m3. Lepszym powietrzem od gorzowian oddychają jednak zielonogórzanie. W południowej stolicy województwa nie stwierdzono w zeszłym roku przekroczeń dopuszczalnych norm.

Czytaj również:
Tajemnicze zjawisko w lasach pod Gorzowem. Pojawiły się tam czarcie kręgi