- W środku wieży mamy do zrobienia m.in. platformę widokową, część wystawienniczą, montaż mechanizmu zegara będzie więc jednym z ostatnich etapów remontu - mówił nam w środę 30 czerwca ks. Piotr Kamiński, diecezjalny konserwator zabytków. W przeddzień czwartej rocznicy pożaru katedry rozmawialiśmy z nim o tym, jakie prace trzeba jeszcze wykonać w najważniejszej świątyni w diecezji.
Ogień w katedralnej wieży został zauważony w trakcie wieczornej mszy świętej 1 lipca 2017, gdy w mieście trwały Dni Gorzowa. Już kilka miesięcy później - jesienią - rozpoczęły się prace remontowe. Pięć miesięcy temu, po 43 miesiącach, wnętrze katedry zostało udostępnione wiernym. Prace remontowe wciąż jednak jeszcze trwają.
Co jeszcze robią w katedrze?
Choć nie ma już rusztowań wzdłuż wieży, to wciąż stoją one m.in. w okolicy zakrystii.
- Postoją jeszcze kilka miesięcy, bo m.in. wymieniane będą rynny, które są w fatalnym stanie - mówi ks. P. Kamiński.
W tym roku powinno zniknąć także ogrodzenie wokół prezbiterium. Był pomysł, aby przy jego murach obniżyć poziom Starego Rynku i odsłonić kamienie, na których postawiono ściany i które kiedyś stanowiły izolację przed wilgocią. Po ich odsłonięciu okazało się jednak, że są one w fatalnym stanie, nie wyglądają za dobrze i zapadała decyzja, by jednak przywrócić dotychczasowy wygląd tej części Starego Rynku. Prace mają być zrobione przy okazji niewielkiego remontu placu przy katedrze. Miasto - już po raz kolejny - ogłosiło niedawno przetarg w tej sprawie.
Zmieniać się będzie także wnętrze katedry. Przy okazji pierwszej mszy odprawionej po pożarze, proboszcz katedry ks. Zbigniew Kobus zapowiadał, że przy każdym filarze w części głównej świątyni zamontowane zostaną figury świętych.
- Dwie już prawie są gotowe. Pozostałe powinny być raczej na początku przyszłego roku - mówi diecezjalny konserwator zabytków.
Wieżę otworzą za ponad rok
Trochę pracy jest jeszcze do wykonania wewnątrz wieży. Tu do wykonania są m.in. okna, podłogi na poszczególnych poziomach i schody. Po tym, gdy w marcu gorzowscy radni nie zgodzili się przeznaczyć na to 900 tys. zł z miejskiej kasy, diecezja szuka finansowania, a same prace mogą zostać wydłużone.
- Te prace, które musimy dokończyć czy odtworzenie platformy widokowej i przygotowanie części wystawienniczej, potrwają raczej jeszcze ponad rok. Możliwość wejścia do wieży i jej zwiedzania, a będzie można zobaczyć to, co znaleziono w świątyni w trakcie prac po pożarze, to perspektywa raczej drugiej połowy przyszłego roku. W tej chwili jesteśmy na etapie projektowania i części wystawienniczej, i systemu sygnalizacji pożarowej w wieży - mówi ks. Kamiński. Drugie półrocze 2022 r. to ma być też moment montażu wskazówek katedralnego zegara.
Oprócz tego w świątyni trzeba będzie jeszcze zamontować organy. - One są już po pierwszym z trzech etapów renowacji. Kiedy wrócą do katedry, trudno powiedzieć. Ich renowacja jest niezwykle kosztowna - mówi ks. Kamiński.
W czwartek 1 lipca o 18.00 w katedrze odprawiona zostanie msza w intencji wszystkich wspierających remont. Z kolei 9 września odbędzie się uroczysta rekonsekracja katedry.
Czytaj również:
Co będzie można zobaczyć w katedralnej wieży?
WIDEO: Zobacz pierwszy film z pożaru katedry w Gorzowie [WIDEO]
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?