Przed nami Nocny Szlak Kulturalny 2020 w rygorze sanitarnym. Jaki będzie?

Jeszcze w kwietniu czy maju nie było wiadomo, co z tegorocznym szlakiem. - Decyzja nie zapadła - mówił Rafał Stećków z Miejskiego Centrum Kultury.

Akurat wtedy kultura powoli i nieśmiało wracała do życia. MCK dopinało kalendarz wakacyjnych imprez, Miejski Ośrodek Sztuki wznawiał działalność swoich kin: 60 Krzeseł i DKF Megaron.

Wiele wskazywało jednak na to, że nocny szlak przepadł razem z Dniami Gorzowa czy miejską imprezą na koniec lata. Dziś już wiadomo (o ile w tych czasach można być czegoś pewnym), że 12. edycja lubianej imprezy odbędzie się z 12 na 13 września.

CZYTAJ TEŻ:
Nocny Szlak Kulturalny w Gorzowie trzeba rozmnożyć! Jak mamy w mieście coś dobrego, to trzeba zrobić tego więcej

Zgłoszenia MCK przyjmuje do 26 sierpnia. - Liczymy na ciekawe, kreatywne wydarzenia najlepiej w przestrzeni miasta i liczny udział publiczności - zachęca miejskie centrum, uprzedzając, że przed nami „wyjątkowa edycja, poddana rygorom sanitarnym”.

- Nawet my, na scenach, staniemy nieco dalej od siebie - mówi Cezary Żołyński, który na NSK zgłosił projekt: Zakątek łagodnego brzmienia. Koncert wahadłowy.

Co się kryje pod tą nazwą? Na placu Grunwaldzkim będą trzy sceny, na których - na zmianę - będą grały trzy gorzowskie formacje, w tym 5. Pora Roku i Muzykonautyka.

Śpiewający aktor Żołyński, znany w regionie wykonawca repertuaru Leonarda Cohena, tym razem zaśpiewa pieśni bardów: Brassensa i Brela. Uwaga, gościnie z Żołyńskim wystąpi gorzowski aktor Artur Nełkowski.

CZYTAJ TEŻ:
Subiektywny ranking wakacyjnych imprez w Gorzowie. A jak Wy oceniacie letni sezon w mieście?

Na innej scenie wystąpi Sylwia Beech, na kolejnej - Jarosław Pikuła. 30-minutowe sety muzyczne zaczną się o 22.00 i będą trwały do około 1.00. Muzyka zabrzmi po kolei z pierwszej, drugiej i trzeciej sceny, i znów - z pierwszej, drugiej... Publiczność usadowiona po środku będzie tylko odwracała głowy w kierunku artystów.

- Na koniec wspólnie z publicznością chcemy zaśpiewać „Alleluja” Cohena - planuje Żołyński, dla którego będzie to już trzeci nocny szlak.

Koncert „wahadłowy” to jego odpowiedź na narzekania uczestników imprezy, która polega na tym, że w jeden długi wieczór, w różnych miejscach Gorzowa, odbywają się najróżniejsze koncerty, pokazy, wystawy, happeningi i nie sposób zobaczyć wszystkie.

- Tym razem nie jeden koncert, a właściwie trzy, żeby jak najwięcej osób zdążyło posłuchać - mówi Żołyński.

Koncert planuje też Teatr Osterwy, ale nie tylko. Teatr chce zaprosić publiczność do swojego odnowionego parku, gdzie jest już multimedialna fontanna. Koncert aktorów ma być połączony z projekcjami na wodnym ekranie i prezentacją teatralnych kostiumów.

Co jeszcze będzie na tegorocznym szlaku? Miejskie Centrum Kultury domyka listę uczestników i układa trasę.