Śmieci wylewają się z kubłów? Będą zmiany w ich opróżnianiu

Śmietniki, z których wylewają się butelki, torebki jednorazowe czy inne odpady, to w Gorzowie widok, który w ostatnim czasie zdaje się być coraz częstszy. Przepełnione śmietniki widzieliśmy w ostatni czwartek na przystanku koło Białego Kościółka, a we wtorek wzdłuż ul. Wróblewskiego. Miasto problem z opróżnianiem kubłów już dostrzegło. Szykuje się więc zmiana.

- Śmieci sprząta firma zewnętrzna. Do jakości sprzątania mieszkańcy mają wiele uwag. Trwają już przygotowania do powierzenia tego zadania spółce z grupy Inneko. Obsługa powinna być tańsza, dzięki czemu zostanie zwiększona częstotliwość sprzątania - mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta.

- Jesteśmy jeszcze na etapie negocjacji. Umowa prawdopodobnie zostanie podpisana od połowy czerwca - mówi Krzysztof Kołecki, prezes Inneko RCS. - Mamy zajmować się sprzątaniem przystanków z jego przyległościami. Będziemy też dbać o śmietniki przy głównych ciągach komunikacyjnych. Do tego opróżniać będziemy kosze w parkach, dbać o czystość ścieżek rowerowych, które są jednocześnie ciągiem pieszych oraz przejmiemy dbanie o czystość w miejskich szaletach - wylicza prezes Kołecki.

Inneko RCS ma zajmować się opróżnianiem kilkuset śmietników w mieście. Częstotliwość uzależniona będzie m.in. od tego, jak bardzo dana część miasta jest uczęszczana przez mieszkańców. Na przystankach autobusowych i tramwajowych ma to być codziennie. Same przystanki też już zmieniają swój wygląd. W ostatnich dniach pomalowano wiaty koło murów miejskich i przy Białym Kościółku.

Jak mówią urzędnicy, za opróżnianie śmietników ma dbać zarządca danego miejsca.
- Tylko skąd zwykły mieszkaniec ma wiedzieć, że dany śmietnik należy do spółdzielni mieszkaniowej, a nie do miasta? - pytamy w magistracie.
- Jeśli mieszkaniec będzie miał wątpliwości, do kogo należy dany śmietnik, zawsze może napisać do nas mail na adres: [email protected]. My wówczas sprawdzimy, kto powinien opróżnić śmietnik i zostanie on o to poproszony - mówi Ciepiela.

Inneko RCS zajmuje się już sprzątaniem miejskich ulic oraz m.in. deptaku Sikorskiego. Zadaniem spółki będzie też dbanie o deptak Chrobrego. Gdy zakończy się jego przebudowa, prawdopodobnie dojdzie do zaimpregnowania nawierzchni, aby można było w przyszłości doczyszczać ślady po rozlanych napojach, lodach czy oleju z samochodów. Przebudowa Chrobrego i Mieszka I ma zakończyć się w połowie lipca.

Czytaj również:
Gorzów jak Wenecja. Kilka razy w roku miasto jest zalewane. Te zdjęcia dają do myślenia!